Bezdotykowo
Jest taka piosenka niezyjacego juz artysty "Czy to jest przyjazn, czy to jest kochanie". A ja sie ostatnio zastanawiam, czy to jeszcze jest przyjazn (o kochaniu w tradycyjnym tego slowa znaczeniu nigdy nie bylo mowy, z oczywistych wzgledow).
Bo jakos mi sie wydaje, ze chyba nie. No, ale zeby nie byc goloslownym - zalaczam link do definicji z Wiki (dostep do SJP PWN jest niestety platny): http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyja%C5%BA%C5%84_%28uczucie%29
Poza jednym tak naprawde akapitem (nie bede mowic ktorym, zreszta - to tez jest juz w zaniku) - tak naprawde jakos to wszystko jest dziurawe.
Sama nie wiem. No chyba, ze chodzi o koncept bezkontaktowy. Cos jak myjnia bezdotykowa. Niestety, jakos nie kupuje takiego pomyslu.
Bo jakos mi sie wydaje, ze chyba nie. No, ale zeby nie byc goloslownym - zalaczam link do definicji z Wiki (dostep do SJP PWN jest niestety platny): http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyja%C5%BA%C5%84_%28uczucie%29
Poza jednym tak naprawde akapitem (nie bede mowic ktorym, zreszta - to tez jest juz w zaniku) - tak naprawde jakos to wszystko jest dziurawe.
Sama nie wiem. No chyba, ze chodzi o koncept bezkontaktowy. Cos jak myjnia bezdotykowa. Niestety, jakos nie kupuje takiego pomyslu.
0 Comments:
Post a Comment
<< Home