New era
Sorry guys from outside Poland - the results speak for themselves... And since we live in a customer-driven reality, then... well, what can I say? Tough luck...
Polish: 71%
English: 29%
Ma byc po polsku, to bedzie po polsku. Ale: bez polskich liter (przykro mi bardzo, sila przyzwyczajenia) i z wtraceniami po angielsku (znow - sila przyzwyczajenia). Nie wiem tez, czy moj styl pisania w jezyku ojczystym jest w ogole godny nazywania stylem (cisnie mi sie na usta slowo "pisanina"), ale to oczywiscie wyjdzie w praniu.
Z planow na najblizsza przyslosc - za 4 dni lece na urlop na Zanzibar. Obiecuje zdjecia i wrazenia po powrocie.
Jak wroce zrobie tez maly remont na blogu, pododaje linki, spolszcze to, co sie da i byc moze zastanowie sie (podkreslam, zastanowie sie - to nie jest zaden commitment) nad zmiana lay-out'u.
I to tyle. Spadam na jakies jedzenie.
Polish: 71%
English: 29%
Ma byc po polsku, to bedzie po polsku. Ale: bez polskich liter (przykro mi bardzo, sila przyzwyczajenia) i z wtraceniami po angielsku (znow - sila przyzwyczajenia). Nie wiem tez, czy moj styl pisania w jezyku ojczystym jest w ogole godny nazywania stylem (cisnie mi sie na usta slowo "pisanina"), ale to oczywiscie wyjdzie w praniu.
Z planow na najblizsza przyslosc - za 4 dni lece na urlop na Zanzibar. Obiecuje zdjecia i wrazenia po powrocie.
Jak wroce zrobie tez maly remont na blogu, pododaje linki, spolszcze to, co sie da i byc moze zastanowie sie (podkreslam, zastanowie sie - to nie jest zaden commitment) nad zmiana lay-out'u.
I to tyle. Spadam na jakies jedzenie.
0 Comments:
Post a Comment
<< Home